Towarzystwo Matematyczne powstało w dniu 2 kwietnia 1919 r. w Krakowie w budynku seminarium filozoficznego UJ. Jego pierwszym prezesem był prof. Stanisław Zaremba. W roku 1920 przekształciło się w Polskie Towarzystwo Matematyczne z siedzibą w Krakowie. W roku 1937 przeniesiono siedzibę do Warszawy, nadając Towarzystwu strukturę federacji oddziałów. Wtedy też powstał Oddział Krakowski PTM.
Głównymi celami Oddziału Krakowskiego PTM są:
Kontynuując akcję "PTM pamięta", złożymy znicze na grobach zasłużonych matematyków krakowskich.Gorąco prosimy o pamięć o wszystkich naszych zmarłych Koleżankach i Kolegach matematykach. Będziemy wdzięczni za krótką informację o lokalizacjach ich grobów (jeśli to możliwe ze...
We wtorek 14 października 2024 r. odbyła się sesja naukowo-wspomnieniowa z okazji 120. rocznicy urodzin Profesor Anny Zofii Krygowskiej (1904-1988). Program sesji dostępny jest na stronie Sesja naukowo-wspomnieniowa z okazji 120. rocznicy urodzin Profesor Anny Zofii Krygowskiej –...
W poniedziałek 14 października 2024 r. o godz. 14 w Auli A1 Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej przy ul. Podchorążych 2 w Krakowie odbędzie się sesja naukowo-wspomnieniowa z okazji 120. rocznicy urodzin Profesor Anny Zofii Krygowskiej (1904-1988). Program sesji, streszczenia...
Brak zaplanowanych wydarzeń.
Brak zaplanowanych wydarzeń.
Brak zaplanowanych wydarzeń.
Brak nadchodzących konferencji.
Brak zaplanowanych wydarzeń.
Członka zwyczajnego przyjmuje - na podstawie pisemnej deklaracji popartej przez dwóch członków PTM - zarząd oddziału PTM, do którego kandydat pragnie należeć.
Moim największym odkryciem matematycznym jest Stefan Banach.
Matematyka jest uniwersalna: nie ma rzeczy, która by była jej obca.
Żadna nauka nie wzmacnia tak wiary w potęgę umysłu ludzkiego, jak matematyka.
Łatwo z domu rzeczywistości zajść do lasu matematyki, ale nieliczni tylko umieją wrócić.
Matematyka jest królową wszystkich nauk, jej ulubieńcem jest prawda, a prostość i oczywistość jej strojem; ale przybytek tej Monarchini jest obsadzony cierniem, po którym przechodzić trzeba; nie ma on powabu, tylko dla umysłów, zamiłowanych w prawdzie i lubiących walczyć z trudnościami.
Matematyka podobna jest do wieży, której fundamenty położono przed wiekami, a do której dobudowuje się coraz wyższe piętra. Aby zobaczyć postęp budowy, trzeba iść na piętro najwyższe, a schody są strome i składają się z licznych stopni. Rzeczą popularyzatora jest zabrać słuchacza do windy, z której nie zobaczy ani pośrednich pięter, ani pracą wieków ozdobionych komnat, ale przekona się, że gmach jest wysoki i że wciąż rośnie.
Prawa matematyki nie podlegają zmianom, są wieczne, istnieją niezależnie od świata materialnego i od naszego umysłu.